środa, 10 października 2012

Chyba wpadam w niedoczynność;-(

Od 26.09.12 jestem na dawce 81(T4)+5(T3) = ok.96 T4. Poprzednio byłam na 112 Euthyroxu i ta była nieco za wysoka.
Minęły więc na tej dawce dobre 2 tyg. Pierwsze wyniki krwi miałam zrobić po miesiącu, ale...
zrobiła mi się mega sucha  skóra, jestem osowiała, tyję z prędkością 0,5kg/dzień!, mam podpuchnięte oczy i wyglądam jak zombi! Do tego strasznie swędzi mnie skóra, wypadają włosy, chodzę spać o 19.30!
Temp. ciała 36.1 C.
Każdy, kto cierpiał na niedoczynność pewnie dobrze zna te objawy.
Jakoś się trzymam, ale to tylko dzięki niedawno zwiększonej dawce antydepresantów.
Już nie mam siły na te huśtawki hormonalne; góra, dół i tak w kółko!

Chcę normalnie funkcjonować, przestać brać antydepresanty, ale nie wiem co zrobić?

Jutro pójdę na badanie krwi. Potem zwiększę dawkę do 87(T4)+10(T3) = 117 T4
Boję się, że to może być jeszcze za mało, bo w sumie moje ft4 też jest pewnie niziutkie.
Może więc zwiększyć tylko T4?

Ach, może ktoś podpowie?

3 komentarze:

  1. hey!

    chciałam Ci napisać wiadomość prywatną, ale widzę że nie zostawiłaś kontaktu do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń