poniedziałek, 6 sierpnia 2012

6.08.12 Wyssana energia..

Jakies 3 dni temu spostrzeglam, ze ciut mniej mam energii niz zykle ( ostatnio).
Ale jakos nieszczegolnie zwracalam na to uwage.
Az do wczoraj, kiedy to poczylam jakby energia zostala ze mnie... wyssana!
No, i znowu poczulam sie jak babcinka.
Zero energii, ochoty na cokolwiek, zmeczenie..
Ciagle chce mi sie okropnie spac.Rano budze sie nieprzytomna.
Znam te objawy...
Teraz juz wiem, ze cos jest nie tak!
Nie potrawie jednak rozgryzc, o co w tym chodzi: czy to depresja czy tarczyca?
Niby dwa razy nie wzielam antydepresanta, ale znam jego dzialanie i to maloprawdopodobne zeby tu tkwil problem.
Z drugiej strony ja ciagle twierdzilam, ze te klopoty to wszystko wina zle leczonej niedoczynnosci (niskiego ft3).
Ale teraz na Novothyralu (oprocz kilku wypelnionych energia dni) nie czuje sie dobrze.
Moze to efekt zbyt niskiej dawki Euthyroxu?
Wiem, ze bez wynikow krwi moge sobie jedynie tak "gdybac".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz